Kosmetyki mineralne do makijażu - co zawierają?
Już sama nazwa podaje nam, że składają się one z minerałów i co warto powiedzieć są to minerały idealnie czyste. Najczęściej będzie to tlenek cynku, dwutlenek tytanu, mika, kolorowe pigmenty naturalnego pochodzenia takie jak tlenki żelaza, chromu, manganu, ultramaryny. Powiemy więc coś więcej o ich właściwościach.
Mika – to minerał, który występuje w postaci proszku matowego albo takiego z perłowym połyskiem. Idealnie odbija światło i dzięki temu kryje niedoskonałości skóry, zmarszczki są mniej widoczne. Mika jest albo biała albo barwiona, może być i przejrzysta i kryjąca.
Dwutlenek tytanu – to biały pigment, który ma właściwości kryjące i działa antybakteryjnie. Jak naturalny filtr przeciwko słońcu
Tlenek cynku – jego najważniejsze zadanie to ochrona naszej skóry przed działaniem promieniu UVA oraz UVB. Dodatkowo tlenek cynku będzie działać antybakteryjnie i leczniczo, pomaga leczyć trądzik, chroni przed podrażnieniami i przyspiesza gojenie.
Tlenki żelaza – jest stosowany jako pigment i będzie nadawał kosmetykom barwę od żółci przez pomarańcz, czerwień, aż nawet po brąz. Będzie intensywny i ma właściwości kryjące, niedrażniący, dobry dla skóry wrażliwej i takiej, która będzie podatna na podrażnienia.
Ultramaryny – glinokrzemiany sodu, które będzie się stosować do tego, by otrzymywać w ten sposób kolory tych kosmetyków. Ten składnik przede wszystkim wprowadza się do cieni do powiek mineralnych.
Glinka kaolinowa – będzie matować twarz i wciąga nadmiar sebum, będzie skutecznie usuwać efekt błyszczącej się skóry.
Krzemionka - to składnik, który bardzo absorbuje sebum i wilgoć. Będzie więc bardzo dobrym wyborem dla cery tłustej oraz mieszanej. Krzemionka może rozpraszać światło i efektem tego będzie zmniejszenie zmarszczek, drobnych efektów skóry. Produkt stosowany jest w profesjonalnych pudrach.
Jeśli chcemy sięgnąć po kosmetyki mineralne powinniśmy być świadomym konsumentem. To co bardzo ważne to fakt, że świadomy konsument koniecznie będzie czytał etykiety. Dzięki temu nie będziemy się nabierać na naklejki o tym, że dany produkt jest mineralny, kiedy takowym w ogóle nie będzie. Trzeba sprawdzić czy w składzie nie pojawiają się takie składniki jak silikony, substancje zapachowe, parabeny, oleje mineralne, konserwanty, alkohol, emulgatory czy dodatki w postaci sztucznych barwników.
Kosmetyki, jeśli rzeczywiście są mineralne to co co zasady będą one mieć krótki skład. W konwencjonalnych kosmetykach czymś zupełnie normalnym będą konserwanty, parabeny, oleje mineralne. Syntetyczne barwniki, aromaty. Niekiedy wykazują one również kancerogenne działanie, które może pobudzić rozwój komórek nowotworowych. Kosmetyki mineralne charakteryzują się tym, że nie tam żadnej chemii i to właśnie ich największa siła.